Któż ich nie
lubi?? No może mój Mąż... trudno, Jego strata! Dziś niedziela i zapraszam
na najlepsze, wytrawne torciki bezowe! Delikatne i wilgotne w środku
bezy z puszystą masą kawową i kwaśnymi powidłami śliwkowymi!
Składniki:
Beza:
4 białka
220g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu winnego
Przełożenie:
125g serka mascarpone
2 żółtka
2 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki czubate kawy
rozpuszczalnej
słoiczek powideł
Przygotowanie:
Jaja ogrzać i
sparzyć. Włączyć piekarnik bez funkcji termoobiegu na 140'C. Oddzielić białka od żółtek (żółtka wykorzystamy
dopiero w kremie) i ubić białka na niekoniecznie bardzo sztywną masę, dodawać
powoli cukier i dalej cały czas ubijać do uzyskania bardzo sztywnej i lśniącej
masy na koniec dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej i łyżeczkę octu winnego,
jeszcze chwilkę wszystko ze sobą miksować. Na blachę rozłożyć papier do
pieczenia i odrysować okręgi o 6-7 cm średnicy. Wyłożyć masę w
okręgi formując kształt bezy. Piec w temperaturze 140'C przez 15 min,
następnie zmniejszyć temperaturę do 100'C i piec dalej przez 40-50 minut. Po
upływie czasu bezy wyjąc i odstawić do wystudzenia.
Krem: 2 żółtka z
cukrem pudrem miksować w metalowej misce bardzo długo na białą, sztywną masę, następnie dodawać po
łyżce serek mascarpone i dalej miksować na gładką masę. Na koniec dodać
zaparzoną w 2 łyżkach wrzącej wody kawę i jeszcze przez chwilę wszystko miksować do uzyskania jednolitej masy. Wstawić do
lodówki do czasu podania.
Bezy (spody) lekko przycisnąć z góry tak aby zrobiły
się bardziej płaskie i nałożyć warstwę powideł, wyłożyć krem i przyłożyć drugą
bezą którą również możemy wcześniej troszkę "rozpłaszczyć" dla
uzyskania większego efektu popękania.
Gotowe!
Smacznego!
...a Jeśli chodzi o Męża to zapraszam gorąco na http://czujesiejakwdomu.blogspot.com/ może
na bezach się nie zna, ale na pięknych meblach na pewno! Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz