Składniki:
40 g świeżych drożdży
500 mąki
1 opakowanie cukru waniliowego
10 łyżek cukru
2 żółtka
280 ml mleka
70 g masła
500 g twarogu półtłustego
cukier waniliowy
1 jajko
ok 8-10 śliwek (mogą być mrożone)
cukier
cynamon
1 roztrzepane jajko do posmarowania
Przygotowanie:
Przygotować zaczyn, krusząc drożdże do niedużego wysokiego naczynia, utrzeć z łyżeczką cukru i 2 łyżkami letniego mleka. (Przygotowując ciasto drożdżowe najlepiej wszystkie składniki wyjąc wcześniej z lodówki tak aby miały temperaturę pokojową)
Masło rozpuścić i ostudzić. Do misy przesiać mąkę, dodać pozostałe składniki i zaczyn. Zacząć wyrabiać ciasto i dopiero dodać rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiać min 10 min rozciągając je na wszystkie strony. Uformować kulę i przełożyć do misy, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na około 2 godziny.
Ser rozdrobnić widelcem z cukrem waniliowym i dwiema łyżkami cukru zwykłego i jednym całym jajkiem.
Śliwki umyć i wyjąc pestki, pokroić na ćwiartki.
Przygotować blachę lub brytfankę, w której będziemy piec i wyłożyć papierem do pieczenia. Następnie papier przełożyć na blat/stolnicę. Ciasto wyjąc i jeszcze chwilę wrabiać i przełożyć na papier do pieczenia i uformować duży prostokąt (tak aby wysokość była równa wysokości blachy)
(Strucla może mieć zupełnie dowolny kształt. Szczerze jestem zwolenniczką nierównych i frywolnych w kształtach cist drożdżowych :) Struclę możemy zwinąć w roladę, warkocz, wypełnić keksówkę naciąć po środku i uzupełnić serem i śliwkami. Jednym słowem forma jest zupełnie dowolna)
Ja przygotowałam prostokąt a na jego środek wzdłuż wyłożyłam ser, ułożyłam na nim śliwki w dwóch kolumnach, posyłałam śliwki obficie cynamonem i trzema łyżkami cukru. Boki prostokątu pokroiłam w poprzek w 3 centymetrowe paski i zawinęłam naprzemiennie na górze w postaci warkocza. Odstawiłam do wyrośnięcia na 15 minut. Następnie posmarowałam roztrzepanym jajkiem i odstawiłam jeszcze na kolejne 15 minut.
Piec w temperaturze 180'C 40 minut.
Smacznego!