Image Map

2014/12/29

ŚWIĄTECZNA PAVLOVA CZYLI PRIMABALERINA W BAROKOWEJ ROZPUŚCIE!

Niebiańska beza, chrupiąca na zewnątrz i puszysta jak chmurka w środku, śmietankowy krem i karmelizowane owoce o świątecznej nucie i bardzo aromatyczny sos! Istne królestwo na świątecznym stole! i choć w Rodzinie mam niewielu zwolenników bezy, nie uchował się nawet kawałek do wieczora! Polecam! 



Składniki:
Beza:
8 białek (z jajek L)
420 g cukru
mała szczypta soli
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu winnego
Krem:
250 g serka mascarpone
1 opakowanie cukru waniliowego
200 ml śmietanki kremówki 36%
Owoce:
śliwki świeże
pomarańcz
Sos:
2-3 kieliszki nalewki na śliwkach (można zastąpić nalewką z malin, wiśni lub pigwówką)
sok wyciśnięty z 1/3 dużego owocu granatu
czubata łyżeczka miodu
pół laski wanilii
szczypta cynamonu
1-2 łyżeczki soku z cytryny
Do podania:
siekane orzechy włoskie
kora cynamonu
2 daktyle

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 130'C góra i dół bez termoobiegu. Blachę wyłożyć papierem i odrysować okrąg o średnicy 22 cm.
Białka ubić na sztywną pianę i powoli dodawać cukier cały czas, miksując do otrzymania bardzo sztywnej, lśniącej masy.  Na koniec dodać, delikatnie rozsypując mąkę ziemniaczaną i ocet winny i jeszcze miksować przez parę minut. Masa powinna  być bardzo sztywna i gęsta. Wyłożyć na narysowany na papierze okrąg i rozpocząć modelowanie:) Najpierw boki bezy wyrównać ciągnąc szpatułką pionowymi ruchami od dołu ku górze, tworząc wzór "na zakładkę" następnie wymodelować fantazyjny, nieco pofałdowany kołnierz, tworząc wgłębienie w środku. Wstawić bezę do piekarnika i piec przez 30 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 100'C i piec kolejne 3,5-4 godziny, następnie wyłączyć piekarnik i pozostawić w środku do ostygnięcia. Jeśli w trakcie odrywania bezy od papieru poczujemy że spód bezy jest jeszcze miękki, należy wstawić bezę na godzinę do piekarnika nagrzanego do 100'C.
Po ostygnięciu, należy delikatnie oderwać bezę od papieru i przełożyć na paterkę.
Krem przygotować miksując krem mascarpone z cukrem i dodając cienkim strumieniem schłodzoną śmietankę kremówkę. W momencie, kiedy tylko zgęstnieje i krem stanie się sztywny należy przestać miksować. Wstawić do lodówki do momentu podania,
W dużym rondku lub na patelni rozpuścić miód, nalewkę,sok z wyciśnięty z 1/3 owocu granatu, sok z cytryny z odrobiną wody przegotowanej i dodać ziarenka wyłuskane z połowy laski wanilii, którą także dodać do sosu oraz cynamon i goździki. Dusić kilka minut na małym ogniu. Usunąć pestki ze śliwek i pokroić w ósemki. Ściąć nożem grubą warstwę skóry z pomarańczy tak aby był widoczny sam miąższ bez białych błonek następnie wykroić cząstki. Śliwki i cząstki pomarańczy ułożyć w sosie i karmelizować przez kilka minut, następnie wyjąc owoce, przełożyć na talerz do ostygnięcia a pozostały sos (powinien być dość gęsty) schłodzić.
W bezie, po wewnętrznej kołnierza, ostrym małym nożykiem wyciąć okrągły otwór. (jest to okazja aby cieszyć oko piankową bezą w środku;) ) Wyjętą część skruszyć do środka i wyłożyć do środka krem, tak aby lekko wystawał górą. 
Na krem wyłożyć ostudzone owoce, udekorować laską wanilii, korą cynamonu, gwiazdkami anyżu i przeciętymi wzdłuż daktylami, obsypać siekanymi orzechami włoskimi.
Wszystko obficie polać pięknie czerwonym od śliwek i granatu słodko-kwaśnym sosem!



Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz